piątek, 3 lipca 2015

Odcinek 34: Strike Force 7

Ręka do góry, kto nigdy nie miał styczności z przedmiotem, na którym było napisane G.I. Joe. Jakiś czas temu wydawnictwo Super Genius Games opublikowało niewielkich rozmiarów setting rozgrywający się w podobnych realiach zatytułowany Strike Force 7.

Podręcznik pierwotnie wydany został jedynie jako .pdf, ale później ukazała się również wersja z martwego drzewa. Książka ma format B5 i jest dość cienka jak na erpegowy setting, choć trzeba przyznać, że zawiera niemal wszystko, co jest potrzebne do grania w przedstawionych realiach. Od strony graficznej podręcznik prezentuje się nieszczególnie. Całość oprawiona w miękką okładkę i wydrukowana w czerni i bieli ozdobiona jest niewielką liczbą ilustracji. Ich jakość nie powala na kolana. Do tego dochodzi karta postaci, która nie nadaje się do zapisania jej ołówkiem, gdyż jest utrzymana w różnych odcieniach szarości. Z nieznanych przyczyn ostatnie sześć stron jest całkowicie puste (no dobrze, na ostatniej jest kod kreskowy). Na szczęście dobry wygląd podręcznika nie jest potrzebny do grania.

Bohaterowie graczy należą do grupy antyterrorystycznej zwanej Strike Force 7. Siedziba organizacji mieści się oczywiście w Stanach Zjednoczonych, choć jej działania mają zasięg globalny i nie zawsze zgodny z obowiązującymi prawami. Oczywiście agenci SF7 mają do dyspozycji sporo sprzętu niedostępnego dla zwykłych stróżów prawa. Głównym przeciwnikiem naszych herosów nie jest Al-Kaida (choć akcja toczy się po zamachach na WTC), ale grupa o nazwie Skorpion, która oczywiście chce zapanować nad światem. Jeśli chodzi o preferowany model rozgrywki, to sprowadza się on do wyśledzenia aktualnie działającej w okolicy komórki Skorpiona i wykonania rutynowej strzelaniny z użyciem ultranowoczesnej broni w celu zapobieżenia niecnym planom złych ludzi. Tym, którzy przestają czytać po słowie „strzelanina”, chciałbym zwrócić uwagę na słowo „wyśledzenie”. Czyli najpierw trzeba ruszyć głową i zadać kilka odpowiednich pytań.

Podręcznik składa się z czterech rozdziałów, których zawartość jest bardzo standardowa. Pierwsze dwa dotyczą kreacji postaci. Jako nowość wprowadzono możliwość wyboru działu, do którego ma należeć bohater – są to operacje militarne, antyterroryzm, pozyskiwanie informacji i współpraca z mediami. Dalej dostajemy zestaw nowych umiejętności, przewag i zawad, a także listę ekwipunku służącego przede wszystkim do robienia bliźnim krzywdy oraz do przemieszczania się z miejsca na miejsce. Najciekawszy jest trzeci rozdział, gdzie opisano historię zarówno Strike Force 7, jak i Skorpiona wraz z najważniejszymi reprezentantami obu grup. Niestety nie pokuszono się o mechaniczne rozpisanie BN-ów. Ostatni rozdział przeznaczony jest dla Mistrza Gry, który tutaj występuje jako Commanding Officer. Można w nim przeczytać porady dotyczące prowadzenia (nic nowego dla wyjadaczy) w tym też pewną nielubianą przeze mnie formułkę o naginaniu reguł. Autorzy umieścili również przyzwoity, jak na wprowadzenie do gry, scenariusz. Można w nim posprawdzać mechanikę, postrzelać i poprowadzić dochodzenie (choć BG są prowadzeni po sznurku). No i występują w nim ci najważniejsi BN-i. Plusem są również dołączone do niego mapki taktyczne. Na koniec autorzy wyliczają, czym inspirowali się pisząc Strike Force 7. Oto co napisali o wspomnianym na wstępie G.I. Joe:
G.I. Joe: Uh, yeah, we were inspired by the series and the movies... and the comics, and the action figures...

Mimo niedociągnięć jest to ciekawy setting. Mały i tani, do przeczytania w jeden dzień. Można w niego zagrać co jakiś czas, tym bardziej że wydawca postanowił zacząć go wspierać po dwóch latach od wydania.

Wydawca: Super Genius Games
Autorzy: Caias Ward, R. Hyrum Savage
Liczba stron: 126
Cena: 19,99$

W następnym odcinku: Space 1889: Red Sands.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz