wtorek, 30 czerwca 2015

Odcinek 31: Freeport

Wszystko zaczęło się w 2000 roku, kiedy to na GenConie, dokładnie w dniu premiery D&D Player's Handbook w wersji 3.0, ukazała się przygoda na mechanice d20 zwana Death in Freeport – pierwsza część trylogii, której akcja rozgrywała się w kupiecko-pirackim mieście Freeport zwanym Miastem Przygód (City of Adventure). Dwa lata później wydawca postanowił wzbogacić ten nagrodzony Origins Award i ENnie Award scenariusz i jego kontynuacje podręcznikiem opisującym setting, dając światu Freeport: The City of Adventure, również oparty na szatańskim d20. Kiedy nakład się wyczerpał, a świat poszedł do przodu i okazało się, że nie trzeba wszędzie wpychać wynalazku Wizards of the Coast, Green Ronin postanowił poprawić swoje dzieło i opublikował bezsystemowy podręcznik The Pirate's Guide to Freeport – 256 stron opisu Miasta Przygód, mnóstwo informacji bez grama mechaniki. Produkt szybko został wzbogacony o serię zatytułowaną Freeport Companion zawierającą mechaniczne uzupełnienie settingu. Pierwotnie ukazały się wersje dla d20 i True20, później przyszła kolej na 3rd Era, Pathfindera i najbardziej mnie interesujące Savage Worlds.

The Pirate's Guide to Freeport

Jest to bardzo ładny podręcznik. Do rąk dostałem twardą oprawę i w większości czarno-białe wnętrze (za wyjątkiem jednego rozdziału) wydrukowane na papierze kredowym. Odstraszać może mały rozmiar zastosowanej czcionki, ale należy to zrozumieć, gdyż dzięki temu podręcznik nie rozrósł się do ogromnych rozmiarów lub też nie został pozbawiony wielu ilustracji. Trzeba przyznać, że tych jest sporo. Co drugą stronę zdobi jakaś grafika stylistyką przypominająca drugą edycję Warhammera, czemu nie można się dziwić, gdyż nad oboma podręcznikami pracowali w znacznej części ci sami ilustratorzy. Większość grafik jest bardzo miła dla oka, a prym wiodą całostronicowe dzieła Wayne'a Reynoldsa z rozdziału drugiego. Dobra robota.

Podręcznik podzielony jest na szesnaście rozdziałów. W pierwszym opisana została historia miasta, na szczęście bez zbędnego ględzenia o sprawach nieistotnych dla aktualnych wydarzeń. Wszystko, o czym wspomniano ma wpływ na teraźniejszość (wszak motywację starożytnych istot warto przybliżyć) lub jest przedstawieniem wydarzeń z opublikowanych wcześniej scenariuszy mających miejsce we Freeport. Rozdział drugi poświęcono na ogólny opis miasta, przedstawiono w nim rzeczy powszechnie znane mieszkańcom miasta, jak sprawy dotyczące codziennego życia czy też prawa lub religii. Tutaj można się także dowiedzieć, kto rządzi miastem bez wdawania się w zbytnie szczegóły. Jest to jedyny rozdział, który został wydrukowany w kolorze.

Rozdziały od trzeciego do jedenastego zajmują się poszczególnymi dzielnicami. Każdy z nich zbudowany jest według tego samego schematu. Najpierw ma miejsce ogólne wprowadzenie w specyfikę dzielnicy, a następnie opis co ciekawszych miejsc. Opis każdego z nich zawiera jego historię, wygląd i ważniejszych BN-ów, których można tam spotkać. Do każdej lokacji podano również po dwa pomysły na przygody, co w przekroju całego podręcznika daje prawdziwą kopalnię pomysłów. Na podobnej zasadzie skonstruowany został rozdział dwunasty, który dotyczy podziemi miasta.

Rozdział trzynasty to opis najważniejszych bohaterów niezależnych, tych trzymających władzę oficjalną, jak i w półświatku i tych, którzy władzy nie mają, ale knują jak ja zdobyć. Przy każdej z nich autorzy postanowili również umieścić pomysły na przygody.

Rozdziały czternasty i piętnasty to opis świata poza Freeport. W czternastym przeczytać można o Serpenth's Teeth, archipelagu, na którego największej wyspie znajduje się Miasto Przygód. Schemat jest podobny do opisów poszczególnych dzielnic. Na początku dostajemy ogólny opis archipelagu, a następnie teks skupia się na opisie każdej z czterech wysp wraz z najważniejszymi lokacjami na każdej z nich, ważnymi bohaterami niezależnymi oraz, a jakże, pomysłami na przygody. Rozdział piętnasty to nowość wśród dotychczasowych materiałów dotyczących Freeport. Po raz pierwszy bowiem opisany został Kontynent, odległy ogromny ląd, który jest zajęty własnymi sprawami i wojnami. Przedstawiona została jego historia wraz z poszczególnymi nacjami. Nie zajmuje to wiele miejsca, gdyż, jak twierdzą autorzy, jest to element całkowicie opcjonalny, nie do wykorzystania przez tych MG, którzy umieścili Freeport w prowadzonych przez siebie settingach.

Ostatni, szesnasty rozdział, to uwagi dotyczące prowadzenia gry. Znajdują się w nim sugestie, co do umieszczenia miasta, ewentualnych modyfikacji podręcznikowych informacji, archetypów bohaterów i ich codziennego życia w Mieście Przygód. Na koniec przedstawiono kilka szkiców kampanii. Część z nich jest ciekawa, część słabo dopracowana.

Na koniec autorzy postanowili się podzielić historią publikacji dotyczących Freeport, począwszy od Death in Freeport, a skończywszy na wydanym w 2006 roku Crisis in Freeport. Warto wspomnieć w tym miejscu, że The Pirate's Guide to Freeport jest podręcznikiem wydanym w roku 2007.

Pora na parę słów o samym mieście. Freeport umieszczony jest w świecie fantasy zamieszkanym w większości przez standardowe rasy. Mamy tu ludzi, elfy, krasnoludy, gnomy, niziołki, orki czy hobgobliny. Miasto podzielone jest na dziewięć dzielnic zróżnicowanych pod względem zamożności mieszkańców. Nie brakuje również konfliktów na tle rasowym, głównie na linii orki i hobgobliny przeciwko reszcie świata, choć ci pierwsi wojują również ze sobą. Freeport jest to miastem intryg, ciemnych interesów, skorumpowanych urzędników i kultystów. Zwłaszcza ci ostatni zasługują na kilka zdań. Autorzy wprowadzili do gry Mitologię Cthulhu, choć nie nazywają jej wprost. Pojawiają się istoty znane z Mitów, jak wężowi ludzie czy Yig. Znalazło się również miejsce na Żółty Znak i Króla w Żółci, a także na istoty zwane Unspeakable One (Hastur, Hastur, Hastur się kłania) czy Crawling Chaos. Na dnie morza znaleziono natomiast zatopione miasto o dziwnej geometrii przywodzące na myśl R'lyeh. Prawdopodobnie ze względu na prawa autorskie jedynym bogiem wymienionym z imienia a nie przydomku jest Yig.

Podsumowując, muszę przyznać, że podręcznik stoi na bardzo wysokim poziomie. Zawiera masę informacji, ale o żadnej z nich (może poza opisem Kontynentu) nie można powiedzieć, że jest zbędna. Naprawdę polecam.

Freeport Companion Savage Worlds Edition

To wydanie nie zachwyca. Książka została oprawiona w miękką okładkę i wydana w czerni i bieli. Ilustracja okładkowa jest identyczna z tą pochodzącą z Pirate's Guide to Freeport, przy czym w prawym dolnym rogu wlepiono w mało estetyczny sposób logo Savage Worlds na białym tle. Pasuje ono w tej formie jak pięść do nosa.

Większość podręcznika zajmuje mechaniczne uzupełnienie opisu miasta. Dostajemy do rąk zasady tworzenia postaci wraz z nowymi zawadami i przewagami, opis ekwipunku, jest też część poświęcona magii. Zastanawiające jest to, że wśród zaprezentowanych magicznych artefaktów pojawia się niejakie Assassin's Quill, które wykonane jest z pióra stworzenia z Otchłani, Gehenny lub Dziewięciu Piekieł. W żadnym innym miejscu nie spotkałem się z odniesieniami do kosmologii D&D, więc nie wiem, czy to redakcja zaspała, czy też nikomu się nie chciało poprawić wersji d20 podręcznika.

Sporo miejsca poświęcono mechanicznemu rozpisaniu bohaterów niezależnych, zarówno tych istotnych, jak i zwykłych mieszkańców Freeport. Jest to najlepiej opracowana część podręcznika. Równie dobrze poradzono sobie z bestiariuszem.

Na koniec zaserwowany został scenariusz Fury in Freeport napisany z myślą o BG i graczach dopiero zaczynających grę w Mieście Przygód. Już na początku czekała mnie nieprzyjemna niespodzianka, gdyż fragment tekstu został zasłonięty ilustracją przedstawiającą Żółty Znak. Na szczęście z pomocą przyszła wersja pdf podręcznika – tam wszystko jest tak, jak być powinno. Sam scenariusz jest dobrze rozpisanym połączeniem złodziejskiej akcji i śledztwa. Gracze często muszą ruszyć głową, bo śladów jest mało i czeka na nich sporo ślepych zaułków. Wszystko jest poprowadzone sprawnie, choć przy pewnych, bardzo prawdopodobnych, działaniach graczy, mistrz gry będzie musiał ostatni rozdział scenariusza napisać od nowa. Ogólnie jest to ciekawa przygoda, warta poprowadzenia. Niestety po raz kolejny muszę wbić szpilę redaktorom tekstu. Ostał się jeden powtórzony dwukrotnie akapit. W pierwszej wersji czynność zajmuje bohaterom d20/5 godzin, w drugiej zaś d4.

Merytorycznie podręcznik stoi na dobrym poziomie, dostarcza MG wszystkiego, co jest potrzebne do poprowadzenia przygód we Freeport. Niestety całość odstrasza niechlujnością wydania.

The Pirate's Guide to Freeport
Wydawca: Green Ronin Publishing
Autorzy: Patrick O'Duffy, Chris Pramas, Robert J. Schwalb
Liczba stron: 256
Cena: 34,95$

Freeport Companion Savage Worlds Edition
Wydawca: Green Ronin Publishing
Autor: Paul 'Wiggy' Wade-Williams
Liczba stron: 88
Cena: 19,95$

W następnym odcinku: Interface Zero.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz